Już na etapie planowania nowej strony internetowej należy zadać sobie kluczowe pytanie: "w jaki sposób potencjalni odwiedzający dowiedzą się o moim projekcie?".

Jest to niestety często kwestia bagatelizowana. Osoba lub firma, która chce stworzyć swoją stronę internetową, dużo uwagi przykłada do kolorystyki i treści, a sprawę dotarcia do odbiorców odkłada "na później", często do niej nie wracając. Pół biedy, jeśli gdzieś w czasie wstępnych rozmów pojawia się zwrot "pozycjonowanie", ale niedoświadczeni klienci (od których takiego doświadczenia oczywiście nie wymagamy) najczęściej są przekonani, że ten magiczny termin załatwia sprawę. Tak nie jest.

Każda strona www, ze względu na funkcję jaką ma pełnić (witryna informacyjna, reklamowa, sklep internetowy, portal społecznościowy itp.), wymaga innego podejścia do jej reklamy. Najłatwiej przełożyć na zysk koszty wydane na reklamę w przypadku sklepów internetowych. Nieco ciężej będzie takie przełożenie uzyskać w przypadku stron informacyjnych. Tu sukces reklamy zmierzymy ilością odwiedzin/zapytań ze strony www.

Problematykę dotarcia do odbiorcy z treścią witryny należy podzielić na trzy główne elementy:

• pozycjonowanie
• reklama płatna
• bezpośredni kontakt z klientem
  

W paru zdaniach postaramy się naświetlić kwestie związane z powyższą listą. Chętnie rozwiniemy je i omówimy podczas spotkań poświęconych budowie nowych stron internetowych w naszej firmie.

Mówiąc "pozycjonowanie", mamy praktycznie na myśli pozycję naszej strony www na liście wyszukiwania Google (w dużo mniejszym stopniu wyszukiwarki Bing). Jednak sam termin "pozycjonowania" stał się mocno przereklamowany. Niezliczone rzesze pozycjonerów dobijają się do drzwi firm posiadających strony internetowe, obiecując zawsze pierwsze miejsca w wyszukiwarkach i z góry zakładając, że nic w tym kierunku właściciel strony nie robił. Gdyby wierzyć w tę magiczną sztuczkę, to każdy za 200 - 300 zł osiągałby od razu pierwsze pozycje w interesujących go kategoriach. Co ciekawe jego najbliższy konkurent zapewne otrzymał taką samą obietnicę...

Gdyby było to tak proste, Google nie byłoby wyszukiwarką, tylko giełdą linków "kto da więcej - znajdzie się wyżej na liście". Tak oczywiście nie jest. Google cały czas wprowadza nowe algorytmy mające na celu poprawę jakości wyświetlanych wyników wyszukiwania, a jednocześnie utrudnienie (lub uniemożliwienie) sztucznego zawyżania pozycji. Nie zmieni tego żadna kwota pieniędzy.

W Redhand nie zajmujemy się scricte pozycjonowaniem. Jest to żmudny, wymagający wielkiej uwagi, długofalowy proces, a pozycjonowanie nieumiejętne może wręcz doprowadzić do całkowitego (karnego) usunięcia strony internetowej z listy wyszukiwania Google. Z tego też powodu proces pozycjonowania powierzamy współpracującej z nami od wielu lat firmie zewnętrznej. 

Oczywiście zgłoszenie się do firmy pozycjonującej nie zamyka kwestii pozycjonowania strony. Aby jakiekolwiek działania w tym temacie były możliwe i przyniosły pozytywny skutek, strona www musi być odpowiednio zbudowana. Odpowiednia składnia i przejrzystość kodu, jego zgodność z wciąż zmieniającymi się standardami, właściwy rozkład i zawartość treści, układ i waga prezentowanych elementów - to tylko nieliczne składniki na jakie należy zwrócić uwagę wśród ogromu pracy, jaki należy włożyć w dobrze zbudowaną stronę internetową. 

Do reklamy płatnej zazwyczaj podchodzimy z obawą i niechętnie sięgamy do portfeli, aby wyłożyć na nią środki. Faktem jest, że ostrożność jest tu bardzo wskazana - nieumiejętnie prowadzona, płatna kampania reklamowa, może okazać się studnią bez dna, w której utopimy wszystkie nasze oszczędności. Płatna reklama powinna interesować przede wszystkim osoby rozpoczynające handel internetowy.

Reklamę płatną w Sieci, najogólniej, możemy podzielić na:

•  płatne linki (w wyszukiwarce Google, porównywarkach cen, serwisach społecznościowych itp.)
• reklamę w serwisach profilowanych (odpowiadających naszej działalności)
• mailing reklamowy

Punkt trzeci radzimy od razu sobie odpuścić. Posądzenie o rozsyłanie spamu nie przysporzy firmie prestiżu, a odzew z tego typu "reklamy" jest co najmniej mierny. 

Reklama w serwisach oferujących towary lub usługi komplementarne w odniesieniu do naszych jest rozwiązaniem lepszym, ale nie dobrym. Odwiedzalność takich serwisów jest najczęściej mocno naciągana, a kliknięcia w naszą reklamę - przypadkowe. Oczywiście wszystko zależy od rodzaju towaru lub usługi jaką reklamujemy.

Dla przykładu wyobraźmy sobie następujące połączenie: sklep internetowy z karniszami i powszechnie znany serwis wnętrzarski. Teoretycznie idealne połączenie, ale postawmy się w roli potencjalnego kupującego: wchodzi na serwis poświęcony designowi wnętrz i widzi naszą reklamę zachęcającą do zakupu karnisza. Czy taka reklama będzie wystarczającym bodźcem, aby pomyślał sobie: "o! karnisze! właśnie miałem wymienić karnisze w kuchni!"? Oczywiście jest to sytuacja wysoce mało prawdopodobna.

Godne polecenia są natomiast serwisy prowadzące programy afiliacyjne, czyli współpracujące z nami przy sprzedaży naszych towarów bądź usług, pobierając za to ustalony wcześniej procent. Rozwiązanie takie jest uczciwe - płacimy za efekt, czyli zakończoną transakcję.

Nie warto natomiast płacić za reklamę, która trafia do przypadkowego odbiorcy. Dużo lepiej uderzyć do grupy, która już poszukuje towaru, który właśnie my sprzedajemy. I tu przychodzi nam z pomocą Google Adwords i porównywarki cen.

Płatne linki, szczególnie w Google, to obecnie najlepsza forma reklamy: uczciwa (płacimy tylko za kliknięcia, a nie wyświetlenia), nienachalna (linki nie przesłaniają nam innych wyników, a mimo to pojawiają się na szczycie listy wyszukiwania), a przede wszystkim profilowana (nasza reklama wyświetli się tylko tym, którzy są zainteresowani naszymi towarami). Co więcej, mamy ciągły wgląd w efekty  naszej kampanii reklamowej (widzimy dokładne przełożenie kosztów reklamy na zarobki w naszym sklepie).

Prowadzenie kampanii reklamowej przy wykorzystaniu Google Adwords nie jest jednak proste. Dość skomplikowany system ustalania kosztów kliknięć oraz "licytacja" z reklamującą się równolegle z nami konkurencją może początkowo sprawiać kłopoty. Chętnie podzielimy się z naszymi klientami znacznym doświadczeniem na tym polu i wyjaśnimy wszelkie zawiłości.

Na koniec pozostały nam linki w porównywarkach cen. Są one coraz popularniejszym miejscem wyszukiwania towarów i wielu internautów od nich rozpoczyna przeszukiwanie Sieci. Reklama w porównywarkach jest nieco mniej skuteczna niż Google Adwords, ale dobrze zaplanowana i przeprowadzona, potrafi przynosić znaczne zyski. Niestety w przypadku porównywarek (w związku z ich naczelną funkcjonalnością), wystawiamy swój towar na bezpośrednią walkę cenową z konkurencją. Jak niebezpieczna i wyniszczająca potrafi być konkurencja ceną powinien wiedzieć każdy, kto prowadzi własny biznes. W przypadku handlu w Internecie towary o zupełnie różnej klasie jakości wykonania potrafią być zaprezentowane jako praktycznie jednakowe (podrasowane fotografie, bogate opisy), więc cena stanowić może główny powód wyboru. Nasze bogate doświadczenie również na tym polu pomoże w pierwszej fazie rozruchu własnego, internetowego biznesu.

Utrzymywanie kontaktu z klientem jest głównym sensem istnienia każdej strony internetowej. Najcenniejsi będą dla nas ci odwiedzający, którzy aktywnie zainteresują się naszą firmą, towarem, usługą. Ułatwienie nawiązania kontaktu pomiędzy odwiedzającym a prowadzącym stronę internetową jest więc jedną z najważniejszych kwestii i powinno leżeć w centrum zainteresowania każdego właściciela strony www. Należy również mieć na uwadze, że kontakt ten nie powinien kończyć się na jednokrotnym zapytaniu, czy zakupie. Odwiedzający, który został już naszym klientem, powinien być ciągle informowany (oczywiście za jego zgodą) o wszelkich zmianach odnośnie dotyczącej go, bądź interesującej dla niego kwestii. Mowa tu np. o poszczególnych krokach załatwiania sprawy, procesu pakowania i wysyłki zakupionego towaru, czy informowaniu o zbliżającym się terminie świadczonej mu usługi. 

Istnieje wiele sposobów na podtrzymywanie kontaktu z klientem. Niektóre z nich mogą (a nawet powinny) być zautomatyzowane (np. informacja o zaksięgowaniu płatności w sklepie internetowym, o wysyłce towaru i numerze listu przewozowego), inne kreatywne (interesujący newsletter dla członków społeczności internetowej), a jeszcze inne szybkie i bezpośrednie (aktywny czat on-line z klientem aktualnie przeglądającym naszą stronę internetową). Każdy nowy sposób kontaktu wart jest rozważenia, a my bardzo chętnie podpowiemy jaki rodzaj kontaktu z klientem, z szerokiej gamy możliwości jakie daje nam dzisiejsza Sieć, będzie najodpowiedniejszy dla Twojej działalności.